W piątkowy wieczór Klub Oczko wypełnił tłum wielbicieli talentu wokalistki Teatru Piosenki 21, Klaudii Miłoszewskiej - zdolnej, wrażliwej, potrafiącej poprzez śpiew przenieść nas w świat uczuć i nastrojów. Świetnie zinterpretowała trudne czasem w odbiorze utwory wokalne. Trudny materiał, który przedstawiła pokazał jej ciekawą, acz nie do końca odgadnioną osobowość. Wzruszała i poruszała. Słuchało się jej z zapartym tchem.
W piątkowy wieczór Klub Oczko wypełnił tłum wielbicieli talentu wokalistki Teatru Piosenki 21, Klaudii Miłoszewskiej - zdolnej, wrażliwej, potrafiącej poprzez śpiew przenieść nas w świat uczuć i nastrojów. Świetnie zinterpretowała trudne czasem w odbiorze utwory wokalne. Trudny materiał, który przedstawiła pokazał jej ciekawą, acz nie do końca odgadnioną osobowość. Wzruszała i poruszała. Słuchało się jej z zapartym tchem. Wystąpiła z towarzyszeniem muzyków: Tadeusza Kowalewskiego - piano, Marka Kowalskiego - bas, trąbka, Mateusza Sasina - perkusja, dijembe.
To jej bardzo osobisty dobór piosenek, którymi chce pożegnać się z ostrołęcką publicznością. Jest bowiem tegoroczną maturzystką, a od października studentką Uniwersytetu Warszawskiego.
[zdjęcia]
Opublikowano: 27 sierpnia 2012 r.
Autor: Promocja OCK